Fibi jest młodym, zdrowym i aktywnym psem. Aby zapewnić jej zdrowie na długie lata, staram się dbać o jej stawy, szczególnie podczas uprawiania sportów, a trochę się bawimy we frisbee i agility. Jak? M.in. podając wysokiej jakości karmę, pamiętając o odpowiedniej rozgrzewce przed treningiem, kontrolując ilość ruchu/długość treningu (wiadomo - co za dużo, to nie zdrowo), wzmacniając mięśnie ćwiczeniami na piłkach oraz podając suplementy podczas okresów wzmożonego wysiłku.
Dlatego też bardzo chętnie zgłosiłam się do testu syropu Arthroscan od firmy Scanvet na początku tego lata, akurat wtedy, kiedy poważniej zabierałyśmy się do treningów, a nie byłam jeszcze zaopatrzona w suplement wspierający Fibasowe stawy.

Syrop występuje w butelkach 250 ml oraz 500 ml, a 5 ml produktu zawiera:

 Glukozaminę 600mg,
 Omega 3 300mg,
 MSM 250mg,
 Siarczan chondroityny 240mg,
 Kolagen (typ II, 1,5-2,5kDa) 30mg,
 Kwas hialuronowy 30mg,
 Czarci pazur 25mg,
 Mangan 2,5mg,
 Witaminę C 50mg.

Właściwości syropu ze strony producenta:

ArthroScan Syrop to specjalistyczny produkt o zaawansowanym składzie, kompleksowo wspiera funkcjonowanie stawów. Kwasy tłuszczowe Omega 3 i czarci pazur cechują się naturalnym działaniem przeciwzapalnym. Chondroityna i glukozamina pełnią funkcje budulcowe, wspomagają regenerację chrząstki i zapobiegają mikrouszkodzeniom związanym z intensywnym ruchem lub przeciążeniem stawów. Kolagen typu II stanowi główny białkowy składnik macierzy chrząstki stawowej, istotny do utrzymania jej odporności i elastyczności. Kwas hialuronowy odpowiada za lepkość, właściwe funkcjonowanie mazi stawowej oraz odżywienie chrząstki stawowej, chroni powierzchnię chrząstki przed uszkodzeniami. Witamina C i mangan są niezbędne w syntezie kolagenu. MSM stanowi źródło siarki niezbędnej do syntezy glikozaminoglikanów.

Syrop Arthroscan można stosować wspomagająco przy zmianach zwyrodnieniowych i stanach zapalnych, po urazach i zabiegach ortopedycznych lub profilaktycznie u młodych psów w okresie rozwoju chrząstek stawowych, u psów dużych ras, z nadwagą, psów aktywnych i sportowych, narażonych na zwiększone obciążenie układu ruchu.



Do testu otrzymałyśmy butelkę o pojemności 250 ml, a psu o masie mieszczącej się w przedziale 15-30kg należy podawać 3 porcje dziennie. Jak to odmierzyć? Bardzo prosto! Butelka wyposażona jest w pompkę, która po naciśnięciu dozuje nam właśnie jedną porcje syropu (2,2 ml). Zatem butelka przy takim psie jak mój starcza na 38 dni stosowania.

Samo słowo "syrop" nie kojarzy się za ciekawie, a przynajmniej mi - nienawidzę przyjmować syropów i unikam jak ognia! Na szczęście w tym przypadku nie musimy się martwić o problem z podawaniem psu, jak to bywa z lekami. Syrop jest baaardzo smakowity, niezależnie od tego, czy poleję nim karmę czy podam na łyżeczce - zostanie wylizane do czysta! Warto wspomnieć, że jeśli kogoś wersja płynna nie przekonuje, producent ma w swojej ofercie również produkt Arthroscan kęsy w formie "smakołyków".


Z racji tego, że Fibi nie ma żadnych problemów ze stawami, nie jesteśmy w stanie ocenić działania preparatu, jeśli chodzi o ulgę przy jakichś dolegliwościach bólowych, natomiast, co mnie bardzo cieszy - jak dotąd udało nam się uniknąć kontuzji :)

Jeśli chodzi o firmę Scanvet, mamy w domu jeszcze dwa preparaty, jeden zalega w psiej apteczce, jest to pasta ColoCeum Plus do stosowania w przebiegu biegunki (na szczęście musiałyśmy zastosować tylko raz w życiu i przyniosła pożądany efekt) oraz ZymoDent - enzymatyczna pasta do pielęgnacji jamy ustnej i zębów dla psów (używamy codziennie) i te produkty również są przez Fibi uwielbiane jeśli chodzi o smakowitość.

Podsumowując - test jak najbardziej na PLUS, nasz syrop się już skończył i teraz robię psu przerwę w suplementacji, ale chętnie wrócę do niego za jakiś czas.