W ramach plebiscytu TOP for DOG 2017 dostałyśmy do przetestowania trzy opakowania przysmaków od firmy Lata Kita: z burakiem, algami i siemieniem lnianym. Przekąski zapakowane są w przyciągające wzrok kartoniki "z okienkiem", przez które można zobaczyć jak wyglądają.
To, na co przede wszystkim zwracam uwagę wybierając przysmaki dla mojego psa, to skład, zatem zacznijmy od tego:

Lata Kita z burakiem:
- mięso wołowe 87%
- buraczek 9%
- ziemniaki 4%

Lata Kita z algami:
- mięso wołowe 95%
- algi morskie 5%

Lata Kita z siemieniem lnianym:
- mięso wołowe 87%
- siemię lniane 9%
- ziemniaki 4%

Jak dla mnie - skład idealny! W przekąskach występują tylko te składniki, które my, ludzie, możemy spożyć sami, co prawda ja nie zdecydowałam się na spróbowanie, ale bez wątpienia można!
Dodatkowo, warzywa i zioła będące tu dodatkiem do mięsa wołowego mają korzystne właściwości dla zdrowia naszych pupili. Jak podaje producent:

Burak:

• wzmacnia odporność
• przyczynia się do usuwania wolnych rodników
• odkwasza organizm

Siemię lniane:

• wspomaga pracę układu pokarmowego
• poprawia pracę układu sercowo-naczyniowego
• zapewnia lśniącą sierść

Algi morskie:

• to źródło potrzebnych pierwiastków: cynk, fluor, fosfor, miedź, magnez, mangan, wapń, potas i  żelazo.
• bogate źródło jodu oraz witamin
• regulują ciśnienie krwi
• usuwają toksyny
• chronią jelita przed nadmiernym wchłanianiem tłuszczów i cukrów

W swojej ofercie firma posiada również przysmaki z marchewką i ostropestem, a także mix 5 smaków, w którym znajdziecie wszystkiego po trochu z wyżej wymienionych.

A jak ze smakowitością? Fibi pochłania je w mig! Wszystkie trzy smaki jej odpowiadają, nie potrafię ocenić, który najbardziej, bo każdy znikał w jej paszczy w sekundę ;)



Z racji tego, że przysmaki wytwarzane są w postaci chrupiących pasków, można stosować je zarówno podczas treningu jako nagrodę łamiąc bez problemu na małe kawałeczki, jak i podawać psu cały pasek np. w trakcie spaceru jako nagrodę za piękne przywołanie, lub bez powodu, ot tak - z miłości do pieskości! ;)

Dużą zaletą jest też dla mnie zapach. Nie ukrywajmy, że większość przekąsek dla psów nie pachnie najlepiej, a tu - miła niespodzianka, przyjemny dla ludzkiego nosa i kuszący dla psiego zapach. Paseczki nie brudzą rąk, za to kruszą się, więc trzymane w kieszeni czy nerce na spacerze pozostawią okruszki. Nie jest to jednak problem, wystarczy wytrzepać - nie pozostawiają żadnego brudnego śladu.



Podsumowując:

- świetny skład
- od początku do końca wytwarzane ręcznie
- estetyczne i przyciągające wzrok opakowanie
- przyjemny zapach
- łatwość dzielenia na mniejsze kawałki
- nie brudzą rąk
- bardzo smakują psu, chętnie wykona za nie każdą sztuczkę ;)



Bez wahania polecam je wszystkim psiarzom, dla których skład podawanych przekąsek jest bardzo ważny. U nas zdecydowanie zagoszczą na stałe jako naturalna i zdrowa przekąska treningowa :)

Jak je zdobyć? Wystarczy zajrzeć na stronę www.latakita.pl, tam znajdziecie wszystkie dostępne produkty, które możecie zamówić i opłacić online i wybrać opcję dostawy: kurier, paczkomat bądź odbiór osobisty w siedzibie firmy.
Lata Kita - click!