Jak tylko widzę nową karmę na polskim rynku, od razu zagłębiam się w temat. Tak było również w przypadku firmy John Dog. Gdy okazało się, że jest możliwość przeprowadzenia testów, od razu zgłosiłam chęć.

Otrzymaliśmy cztery 3-kilogramowe worki bezzbożowej karmy dla dorosłych psów o smaku kaczki z królikiem i warzywami, a dodatkowo smaczki oraz dużo próbek karm o różnych smakach, także cała trójka skorzystała z przysmaków, którymi firma nas obdarowała ;)


Zdecydowałam się na testowanie tej karmy przez jednego psa i wybrałam Milo, a testy trwały około 1,5 miesiąca.

Jeśli chodzi o skład karmy, to wklejam informacje ze strony producenta:

Składniki: kaczka 26% (w tym 16% świeżej kaczki, 10% suszonej kaczki), suszony królik 16%, płatki ziemniaczane 12%, groszek 10%, groszek łuskany, tłuszcz zwierzęcy (drobiowy), hydrolizowane białko kurczaka (białko o rozerwanych wiązaniach peptydowych, pożądany składnik karm hypoalergicznych, nie wywołujące alergii również u psów uczulonych na białko drobiowe), siemię lniane, suszone jabłka, pulpa buraczana, świeży olej z łososia, minerały, drożdże browarniane, MOS (manno-oligosacharydy), suszona cykoria (naturalne źródło FOS i inuliny), suszona marchew, S.T.P.P. (trójpolifosforan sodowy), glukozamina, chondroityna, suszone żurawiny, suszony szpinak, suszone brokuły, suszone jagody, ekstrakty roślinne (Rosemarinus sp., Curcuma sp., Citrus sp., Vitis sp., Syzygium sp., Yucca Schidigera).

Karma posiada 30% białka, a ponad 75% białka w karmie jest pochodzenia zwierzęcego. Nie zawiera zbóż, sztucznych barwników i konserwantów, a dodatek glukozaminy i chondroityny pomaga utrzymać stawy i kości w dobrej kondycji. Plusem w składzie są też drożdże browarnicze, siemię lniane, świeży olej z łososia oraz kompozycja ziół, która posiada właściwości antyoksydacyjne.


Granulki są sporej wielkości, ale karma jest przeznaczona dla ras średnich i dużych, więc takie psy świetnie sobie z nią poradzą. Nie są tłuste, nie brudzą rak, co mnie bardzo cieszyło podczas sesji klikerowych. Milo jadł ją bardzo chętnie, ale on generalnie nie jest wybredny i wcina wszystko. Fibi i Kay czasem dostawali kilka John Dog'owych chrupków w ramach nagradzania czymś innym niż ich własną karmą i też im baardzo smakowało. Milo nie wykazywał żadnych problemów żołądkowych, żadnego drapania się, koopy też w normie. Zauważyłam ładny przyrost masy mięśniowej, a w tym czasie dużo pływał, duża wysokość białka w karmie na pewno również się do tego przyczyniła. Zdecydowanie mogłaby to być jego karma bytowa, jestem bardzo zadowolona, że mieliśmy okazję ją przetestować.


W trakcie testów za minus uznałam małe opakowania karmy (3 kg), ale niedawno firma wprowadziła do oferty również worki o wadze 12 kg i to z zapięciem strunowym (małe worki go nie posiadają), więc to już nieaktualne i bardzo cieszy!


Na stronie John Dog można też znaleźć suchą karmę o smaku indyka z wołowiną i warzywami, jagnięciny z warzywami, indyka z batatami, indyka z wołowiną i warzywami, białej ryby z łososiem i warzywami, a także wersje dla szczeniąt czy psich seniorów.


Milo daje John Dog'owej karmie okejkę i dziękuje za możliwość jej przetestowania :)

Testy przeprowadzone zostały w ramach plebiscytu Top For Dog 2018.