Kolejna adresówka, którą dostałyśmy do testów, ale zupełnie inna niż wszystkie! To mini dowód osobisty dla naszego psiaka. Czegoś takiego brakowało w naszej kolekcji zawieszek. Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdził, zapraszam na recenzję.
Gdyby ktoś zajrzął do mojej szafy w wiatrołapie pomyślałby, że w domu mieszka stado psów... a tu niespodzianka! Tylko jeden egzemplarz, za to wyposażony w całkiem sporą kolekcję obróżek, szelek i smyczy. No co ja poradzę, że LUBIĘ! Lubię kupować psie akcesoria i to nie moja wina przecież, że na rynku jest tyle firm, które oferują coraz ciekawsze gadżety! Jak myślicie, jaka była moja odpowiedź na propozycję testu obroży od firmy Baylabel? ;)
Zachciało się człowiekowi psa z długą i to dwuwarstwową sierścią... Wyczesywanie podszerstka nie należy do naszych ulubionych czynności, ale mus to mus. Miałam problem ze znalezieniem odpowiedniej szczotki i nagle... z pomocą przyszedł nam Furminator i to nie jeden, ale aż 6! Sześć wymiennych końcówek o różnym zastosowaniu!
Sklep Maxi Zoo był przez nas często odwiedzany, gdy mieszkałyśmy w Warszawie, z dwóch powodów: po pierwsze ze względu na bliskość, po drugie ze względu na szeroką gamę asortymentu. Bardzo się zatem ucieszyłam, gdy okazało się, że po przeprowadzce na przedmieścia mamy kolejny sklep Maxi Zoo całkiem niedaleko - 15 min drogi autem. Oczywiście z wielką chęcią zgłosiłam się do testów produktów, które przygotowali w ramach konkursu Top for Dog 2017!
Letnia pogoda nas opuściła, zatem kapok dla psa muszę już schować do szafy, gdzie będzie cierpliwie czekał na kolejny sezon, ale najpierw recenzja! Jak sprawdziła się kamizelka Life Jacket Moss przy Fibasowych wodnych szaleństwach? O tym w dzisiejszym poście.
Do testów adresówki zgłosiłam się bardzo chętnie, bo obróżek i szelek trochę w szafie mamy, a niektórym zawieszek brakuje. Jasne, można mieć jedną czy dwie adresówki i je przewieszać, ale mało to komfortowe dla takich "wygodnickich" i idących na łatwiznę osób jak ja, więc wolę żeby każda obroża miała swoją :P
Są takie testy, gdzie moja japka cieszy się dużo bardziej niż psia! Właśnie do takich należał test kompletu, który otrzymałyśmy od sklepu Canifel: szelki, smycz oraz lampka z serii Hurtta Adventure. Fibi ma głęboko w poważaniu co ma na sobie, ale ja, jako maniaczka psich akcesoriów ciągle grzebię w sieci poszukując nowych, ciekawych produktów, mimo że psia szuflada w szafie pęka w szwach...